Znajomi 23-latka zareagowali na prośby o pożyczkę. Przekazali kody tracąc pieniądze
21-letni mieszkaniec Zamościa zawiadomił policjantów, że ktoś włamał się na jego konto na Facebooku. O włamaniu dowiedział się od brata, który zadzwonił do niego i powiedział, że z profilu 21-latka rozesłane zostały wiadomości do znajomych z prośbą o udostępnienie kodu Blik. Zawiadamiający od razu zareagował, nie mógł zalogować się na swoje konto, dlatego telefonował do znajomych i uprzedzał ich o oszustwie.
Okazało się, że niektórzy znajomi przed telefonem 21-latka zareagowali na fałszywą prośbę. Jeden z nich przekazał kody blik na łączną kwotę 7500 złotych, 25-letni kolega z gminy Krasnobród natomiast na kwotę 1400 złotych.
Kod blik przekazała również 48-letnia mama zgłaszającego. Zareagowała na wiadomość o treści: „czy możesz opłacić mi paczkę blikiem, odeślę ci od razu na numer konta bo mi coś kody się nie generują”. Kobieta zatwierdziła transakcje blikiem na kwotę 300 złotych.
Apelujemy o zachowanie czujności i weryfikację pochodzenia otrzymanych wiadomości tekstowych. Zanim przekażemy komukolwiek kod Blik, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa. Skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście ze znajomym i upewnijmy się czy naprawdę potrzebuje on naszej pomocy.
Pilnujmy również swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa, co kilka miesięcy zmieniajmy je. Pamiętajmy też o wylogowaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania. Nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników.
aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło