Od piątku możliwy zwiększony ruch ciężarówek przed przejściem z Białorusią w Koroszczynie
Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował w czwartek o zawieszeniu do odwołania ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa. Ruch ma zostać zawieszony od godz. 12 w piątek.
Odnosząc się do tego, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś poinformował, że jedynym działającym przejściem z Białorusią dla ruchu towarowego będzie przejście Kukuryki-Kozłowicze (Lubelskie). Odprawy tirów odbywają się na terminalu w Koroszczynie.
„Obecnie ruch pojazdów ciężarowych na tym przejściu odbywa się na bieżąco, nie ma kolejek. Taka sytuacja utrzymuje się od kilku tygodni” – przekazał PAP rzecznik.
„W najbliższych dniach spodziewamy się zwiększonego ruchu w związku z zawieszeniem ruchu w Bobrownikach. Przypuszczam, że najwcześniej utrudnienia będą widoczne w piątek rano” - ocenił Deruś.Rzecznik IAS w Lublinie wyjaśnił, że nie ma informacji o ewentualnym zawieszeniu ruchu towarowego z Białorusią na przejściu w Kukurykach.
Poinformował, że w ciągu nocnej zmiany na terminalu w Koroszczynie odprawiono łącznie w obu kierunkach ok. 640 tirów, a w ciągu dziennej zmiany w środę – ponad 770 pojazdów. „Nasze możliwości są większe, bo standardem było, że odprawialiśmy w ciągu zmiany po 400-450 tirów tylko w jednym kierunku. Bywały też momenty - jeszcze przed wprowadzeniem sankcji - gdy było to nawet 600-700 samochodów w jednym kierunku” – dodał rzecznik.
Uzupełnił, że ruch samochodów osobowych na granicy Polski z Białorusią odbywać się będzie tylko w Terespolu (Lubelskie). „Tam również odprawy są na bieżąco, bez większych czasów oczekiwań” – powiedział Michał Deruś.
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ ok/